[ Pobierz całość w formacie PDF ]

cà typowym, który b´dzie zarzuca" im kult drobiazgów i wypomina" fascynacj´
oczywistoÊciami. Znali technik´ gry przeÊmiewczej. Wiedzieli,  jak jest zrobiony
przeci´tny pamflet na badacza. Zorientowali si´ pr´dko, Ýe przeÊmiewca operuje
metaforykà, z której wynika, iÝ  drobiazg zajmujàcy uczonego to nie tylko  dro-
biazg , ale i na dobitek jakieÊ odraÝajàce paskudztwo. Wesz, brodawka. Úaba (na-
mi´tnoÊç Pickwicka). Tak na przyk"ad proceder rejestrowania najmniejszych pomy-
"ek t"umacza, uprawiany przez badaczy sztuki translatorskiej, bywa pogardliwie 
mniejsza z tym, czy s"usznie  nazywany  polowaniem na pch"y . (Po rosyjsku:
 "owla b"och .) Wyst´pujàc z programem przekszta"cenia poetyki w nauk´ Êcis"à,
naraÝeni na drwiny operujàce takà w"aÊnie  pchlà metaforykà, formaliÊci, aby nie
przegraç od razu, w pierwszym starciu, sami zacz´li mówiç o sobie... domniemanym
j´zykiem w"asnego antagonisty.
 Metoda formalna  g"osi" manifest z 1923 r., drukowany w «Lefie»  to klucz do
zg"´bienia nauki. Wszystkie pch"y-rymy muszà zg"osiç si´ do ewidencji. Nie oba-
wiajcie si´ polowania na pch"y w kosmicznej próÝni 61.
Analogicznych zabiegów wymaga"a rehabilitacja prawd powszechnie znanych,
a ca"kowicie zapoznanych w literaturoznawstwie ówczesnym. Úe pisarz jest przede
wszystkim pisarzem, Ýe sztuka literacka to sztuka s"owa, i tak dalej. Uwyraênienie
myÊli ewidentnej kaza"o wciàgaç przeÊmiewc´ do gry, cytowaç go, odÊmiewaç, ma-
nipulowaç jego Êwi´tym oburzeniem, aby nie przeszkadza".
Na przyk"ad. Pierwsze  pchni´cie : najprostsze wy"oÝenie myÊli najbanalniejszej
pod s"o’cem i przytoczenie cudzej kpiny:
 Antoni Paw"owicz Czechów, o którym mówi´, jest pisarzem.
«Nie do wiary, to ci dopiero nowina!...  wybuchacie zaraz g"oÊnym Êmiechem.
46
 O tym wie kaÝdy dzieciak» .
I natychmiast  pchni´cie drugie  szydzenie z szydercy:
 Tak, wiem, orientujecie si´ w najcie’szych subtelnoÊciach charakteru kaÝdej
z trzech sióstr, znakomicie przestudiowaliÊcie Ýycie odzwierciedlone w kaÝdym
opowiadaniu Czechowa, nie pob"àdzicie wÊród ÊcieÝek wiÊniowego sadu .
Wreszcie  pchni´cie ostatnie. Powrót do powagi:
 Ja natomiast chcia"bym go przywitaç dostojnie, jako jednego z dynastii «Królów
S"owa» 62.
Igranie z odbiorcà, charakterystyczne dla stylistyki futurystycznej i opojazow-
skiej, nie zawsze przecieÝ wynika"o z doraênych potrzeb strategicznych. By"o raczej
wyk"adnikiem  antyprofesorskiej postawy badacza, cz´sto w jednej osobie uczone-
go i poety; osobliwà radoÊcià  rozta’czenia si´ w nauce .
Pisa" Johan Huizinga, Ýe Ýart i zabawa  oÝywiajàce uczone traktaty renesansu
i oÊwiecenia  w tekstach badaczy wspó"czesnych nie odgrywajà donioÊlejszej roli.
Pierwiastek ludyczny cechuje bowiem nauk´, by tak powiedzieç, w stadium prehi-
storycznym, w pierwszym dniu stworzenia, kiedy to pole faktycznych dokona’ jest
znacznie mniejsze niÝ pole nie zrealizowanych moÝliwoÊci. ¸atwiej igraç moÝliwo-
Êciami niÝ dokonaniami. I tak alchemia przejawia wi´cej elementów zabawowych
niÝ dojrza"a chemia, astrologia ch´tniej  igra niÝ astronomia i tak dalej.
Wszystko to prawda. Sprawa si´ jednak komplikuje w nowej humanistyce. Nauka
o cz"owieku i o systemach komunikacji mi´dzyludzkiej wy"ania z siebie wciàÝ nowe
i nowe dyscypliny badawcze, z których kaÝda  natychmiast, w pierwszym szkico-
wym projekcie!  uÊwiadamia sobie w"asnà  prehistorycznoÊç . Po pierwsze dlatego,
Ýe jak wszystko w tej dziedzinie, jest grubo  spóêniona . Po drugie dlatego, Ýe sta-
nowi system  niegotowy i  niewyko’czony . (NaraÝony teÝ na cudzy Êmiech.) Wi-
dzi w swych tekstach  niejako od razu  dokumenty epoki przejÊciowej. Wie, Ýe ma
charakter tymczasowy, kszta"t prowizoryczny. (Nasza socjologia literatury na przy-
k"ad.) T"umaczy, i to z ca"ym przekonaniem, racje w"asnego zaistnienia, ale odwo"u-
jàc si´ do czegoÊ, co ma dopiero zaistnieç w przysz"oÊci. Tamto, mówi, jutrzejsze,
wydoskonalone, sformalizowane, b´dzie prawdziwie powaÝne. Ale to, dzisiejsze,
wciàÝ poszukujàce, pokomplikowane, tworzy si´ na granicy pracy i  gry w prac´ .
Sam moment gry zostaje zatem ujawniony. Úart ulega instytucjonalizacji. DàÝenia,
rekonesansy, serie prób i b"´dów, nadzieje uzewn´trzniajà si´ nie tylko w systemach
poj´ciowych, ale takÝe w ludycznie  nacechowanej technice pisarskiej uczonego.
Przeglàdajàc publikacje literaturoznawcze z ostatnich lat, rodzime i t"umaczone,
trudniej wybraç tekst idealnie sterylny i ca"kowicie  bezzabawny niÝ rozpraw´  [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kajaszek.htw.pl
  • Szablon by Sliffka (© W niebie musi być chyba lepiej niż w obozie, bo nikt jeszcze stamtÄ…d nie uciekÅ‚)