[ Pobierz całość w formacie PDF ]

czasie zmieniać, błyskawicznie przystosowywać do nowych warunków. Zresztą swemu ciału
też poczyna stawiać takie wymagania.
Dlaczego każda jednostka jest inna? Nawiasem mówiąc dążenie do przełamania tej
inności można uważać za pierwsze próby samounicestwienia. Od przekroczenia barier
biologicznych wiedzie krótka droga do ingerowania w osobowość, kształtowanie jej.
 Ależ to się już od dawna robi  powiada mi pewien profesor chemii 1 po cóż te
wielkie słowa
i okrzyki zgrozy. Kształtowaniem osobowości zajmują się wszystkie systemy wychowawcze.
Stworzono całe szkoły w tej dziedzinie. Nie można też wykluczyć, że pewne leki już obecnie
stosowane mają wjpływ na nasze życie psychiczne, mam tu na myśli środki farmakologiczne
zwane trankwilajzerami oraz środki bodzcowe z używkami włącznie. Rezultaty? Może je pan
odczytywać w podręcznikach historii przede wszystkim. Wyniki badań medycznych są
bardziej zakamuflowane.
Każdy z nas dziedziczy po ojcu i matce komplet genów. Tam zaszyfrowano naszą płeć, kolor
włosów
i oczu, budowę ciała, strukturę psychiczną, a nawet prawdopodobnie i długość życia
(powiadają to niektórzy bardziej dosadnie  liczbę uderzeń serca). Nie ctenacza to jednak
wcale, że genotyp determinuje nas całkowicie, że z góry jesteśmy skazani na to jedynie,
CO odziedziczyliśmy. Warunki środowiskowe (mam tu na myśli środowisko zarówno
wewnętrzne, jak i zewnętrzne) i nasze usiłowania oddalają nas od genetypu. Można na
przykład uważać, że walka z cukrzycą była pierwszym, choć niezulpełnie uświadomionym
stosowaniem inżynierii molekularnej w praktyce. Cukrzyca to choroba dziedziczna,
podawanie insuliny uniezależnia chorych Od błędu genetycznego, przedłuża im więc życie
ponad zaplanowany w genach wiek.
Geny znajdują się w niciach jąder komórkowych  w chromosomach.
Człowiek dysponuje komplecikiem nie mniejszym niż 40 genów. Chromosomy mieszczą
się w każdej komórce organizmu. W ludzkich komórkach np. po 24 pary chromosomów, w
komórkach myszy po 20 par. Chromosomy w każdej parze są jednakowe, dalsze pary 
różnią się między sobą.
Komórki płciowe mają połowę liczby chromosomów. Oto przykład: wezmy w nim pod
uwagę tylko jedną parę chromosomów i prześledzmy, co się w nich dzieje z pokolenia na
pokolenie. Powiedzmy więc, że ojciec dysponuje chromosami A i A , matka zaś a i a .
Zgodnie z tym, co powiedziano wyże j, komórki płciowe każdej z tych jednostek będą już
zawierały tylko po jednym chromosomie spośród dwóch istniejących. Więc ojciec będzie
miał A lub A , a matka a al'bo a . Dzieci takich rodziców mogą wiobec tego mieć następujące
kombinacje chromosomów:
Aa, Aa , A a lub też A a\
A teraz rozpatrzmy inną paTę rodziców. Ojciec ma chromosomy B i B , matka b i b . U
dzieci tych rodziców wystąpić mogą następujące kombinacje: Bb, Bb , B b, B b . Niech
dzieci obu rodzin pobiorą się. Powstanie nowa kombinacja chromosomów. Dzieci tych dzieci
mogą same z kolei wstąpić w nowe związki małżeń-
skie z inną rodziną o chromosomach  dajmy na to  C C lub D D . Znowu nowe
kombinacje. Uczeni obliczyli, że wobec mnóstwa możliwości kombinowania genów 
liczba tych kombinacji przewyższa liczbę wszystkich ludzi na świecie. A więc dlatego nie ma
dwóch osób jednakowych. Z wyjątkiem blizniaków jednoja- jowych.
Takim blizniakom można wzajemnie przeszczepiać skórę, kości, nawet szereg organów
wewnętrznych. Chociaż i to nie zawsze się udaje. Genetycznie blizniacy jednojajowi są
zupełnie jednakowi, więc identyczne siły obronne w nich działają. Nie ma wzajemnej obcości
tkanek. Jest natomiast, jak to się określa, wzajemna tolerancja. I ona czasami nawet w
obrębie jednej i tej samej jednostki ma swoje granice. Zanotowano szereg chorób
autoimmunizacyjnych.
Niektóre komórki w ramach jednego organizmu mogą na przykład ulec mutacji:
powiedzmy, że pewna ich grupa została dotknięta promieniowaniem atomowym i
wytworzyły się w jej komplecie genetycznym poważne zmiany. Wtedy organizm odozuWa tę
grupę i traktuje jak obcą. Wysuwano od dawna przypuszczenia, że wyczuwanie
zbuntowanych, zrakOwaciałych komórek cprzez organizm prowadzi do ich unicestwiania, do
typowych antagonistycznych zjawisk immunologicznych, dzięki czemu ogromna większość
ludzkości unika chorób onkologicznych. Tymczasem okazuje się z Ostatnich badań i
doświadczeń, że nowotworów nie traktuje się we własnym, a nawet w cudzym organizmie
jako czegoś odrębnego, wrogiego.
W ToizmoWie z grupą badaczy krakowskich, specjalistów od zagadnień immunologicznych,
padły słoWa:
 Może pan snuć różne domysły, spekulacje i fantazje  wszystko niemal jest jeszcze do [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kajaszek.htw.pl
  • Szablon by Sliffka (© W niebie musi być chyba lepiej niż w obozie, bo nikt jeszcze stamtąd nie uciekł)